Królowo pokoju - módl się za nami.
Od kilku dni żyjemy w cieniu wojny. Z niepokojem i niedowierzaniem śledzimy wydarzenia za naszą wschodnią granicą, gdzie trwają walki i spadają bomby, gdzie giną niewinni ludzie. Zapewne nikt z nas nie przypuszczał, że podobne tragedie są możliwie w XXI wieku, po tym, czego doświadczyła ludzkość, a zwłaszcza Europa, w czasie II wojny światowej. I choć z lękiem myślimy, że to, czego jesteśmy świadkami, może przerodzić się w kolejną wojnę o zasięgu europejskim, a nawet światowym, choć czujemy się wobec tego zagrożenia bezradni, nie upadajmy na duchu i nie bądźmy obojętni. Od kilku dni trwamy na modlitwie za Siostry i Braci Ukraińców. Myślą, słowem, solidarnością, wieloma drobnymi gestami jesteśmy z tymi, którzy z odwagą i determinacją bronią suwerenności i niepodległości swojego kraju. Otwieramy nasze serca i nasze domy dla tych, którzy uciekając przed wojną, szukają u nas bezpieczeństwa i schronienia i to schronienie znajdują. Już dziś dziękuję za każdy gest solidarności i pomocy - za modlitwy, zbiórki rzeczowe, gotowość przyjęcia potrzebujących. Proszę, nie ustawajmy w tej pomocy. Jeśli coś możemy zrobić wobec potęgi zła, to właśnie ofiarować modlitwę i dobro; bliższe informacje na www.caritas.gniezno.pl (ks. Abp. W.Polak)